Autor |
Wiadomo¶ć |
wikta_102 |
Wysłany: Nie 21:34, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
natalia napisał: | Mój nie przeżyŁ jeszcze sylwestra!Ale czuję że będzie dobrze!Jak na dworze usŁyszy huk petardy to staje i się patrzy a ja go wtedy nagradzam i chwalę!Żeby kojarzyŁ sobie ten dżwięk z czym¶ przyjemnym! |
Dobrze będzie jak tak będzie
A mój Chapi nawet jak słychać petardy, niereaguje.
Zobaczymy jaki będzie nowy rok.... |
|
|
natalia |
Wysłany: Nie 21:27, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
Mój nie przeżyŁ jeszcze sylwestra!Ale czuję że będzie dobrze!Jak na dworze usŁyszy huk petardy to staje i się patrzy a ja go wtedy nagradzam i chwalę!Żeby kojarzyŁ sobie ten dżwięk z czym¶ przyjemnym! |
|
|
wikta_102 |
Wysłany: Czw 20:21, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Marta zarejestruj się na forum |
|
|
Marta |
Wysłany: Czw 19:45, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Demon w ogóle nie przejmuje się wybuchami. Zreszta jego na szkoleniu uczono aby zachował tzn. zimn± krew w tej sytuacji. Kaja natomiast nie miała okazji się przekonać co to jest sylwester ale wszystko przed ni± |
|
|
Borderek |
Wysłany: Czw 14:59, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
U Miki jest to wielka panika i chodzi krok w krok za moj± lub babci nog±. |
|
|
wikta_102 |
Wysłany: Wto 17:43, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
fajnie macie u mnie jest gorzej jeden galareta, drugi mało zawału nie dostanie jeszcze dwa zostały, ale niewiadomo jak to będzie |
|
|
Basia |
Wysłany: Wto 11:57, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
Max się nie bardzo przejmuje wybuchami petard. Raczej sprawia wrażenie, że jest ciekawy, co się tam dzieje na dworze, hihi. Przeżył z nami już dwa Sylwestry, za chwilę trzeci |
|
|
wikta_102 |
Wysłany: Pon 22:15, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ludzie ratujcie mój Dżeku¶ to taka ruchoma galareta, jak wejdzie do łazienki gdzie najmniej słychać głosy to troche jest lepiej, ale i tak to niewiele daje. Dostaje takie specjalne kropelki to troche mu to pomaga. a Chapi jeszcze nie miał okazji zobaczyć jak to jest |
|
|
Magda&Miki |
Wysłany: Pon 21:34, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
Moj jak narazie przezyl tylko jednego sylwestra. Wszystko bylo spokojnie, byl jeszcze szczeniakiem i nawet patrzyl przez okno na te kolorowe cudenka A w tym roku to zobaczymy, ale juz szczeka kiedy na dworze slychac wybuchy petard. |
|
|
wikta_102 |
Wysłany: Pon 20:19, 05 Gru 2005 Temat postu: Sylwester |
|
Jak wasz piesek się zachowuje w sylwestra gdy s± straszne huki, petardy??? |
|
|