szpilki

magdahen

A moj psiak ma ostre, krotkie wlosy, ktore czasem doprowadzaja do szalu mnie i wszystkich w kolo. I mimo, ze codziennie sprzatamy to i tak siersc jest doslownie wszedzie. Szczegolnie teraz jak pogoda zmnienia sie jak chce i kiedy chce. Trymujemy go raz w tygodniu przez ok. 30-45 minut.

Wiem, ze wszystkich labkom tak wychodzi siesrsc. Ale czy jest cos skutecznego, zeby to troche ograniczyc? Kobieta, u ktorej mieszkam - a jest ona hodowca flandryjskich buwierow - polecila, zeby zmienic mu karme, bo od niej duzo zalezy. Co tez poczynilam. I karmie go teraz (jak pislam w innym poscie) Purina Dog Chow, ktora tez polecil mi hodowca.

Mimo to siersc jest wszedzie. Slyszalam, ze sa jakies preparaty witaminowe, ktore mozna psu podawac i wtedy ograniczyc wypadanie siersci. Czy moze ktos zna nazwe tego srodka?

ogryzek

i preparaty i gumową rękawicą masarzową możesz sprubować

magdahen

mialam taka rekawice kiedys.ale w ogole nie zdawala egzaminu.babka u ktorej mieszkam polecila mi trymer.o niebo lepsze.ale nie powinno sie tego czesciej jak 2 razy w tyg. robic, a jemu juz na potege wylaza te szpileczki...